pokonawszy wiele przeciwstawieństw podłej Natury...
pokonawszy swoje lenistwo..... i wieczny brak czasu..
pokonawszy Siłę Grawitacji i podłe Gremliny robiące OKRUTNY nieład w mojej "pracowni".....
..postanowiłam wziaść sie w garść przysłowiową i skupic się wreszcie na swojej Pasji... przy okazji upublicznić swe poczynania, rozważania i dewagacje lalkowe oczywiście :)