ZAWSZE CHCIAŁAM JĄ MIEĆ...
Jej -tak bliskie mi kształty pociągały mnie tak bardzo, że prawie nie przeszkadzało mi, że niejest artykułowana... Bardzo długo leżała zamknięta...
Gdy znów coś we mnie drgnęło... Wysłałam ją na mejkap :)
to był strzał w DZIESIĄTKĘ !! znów się w niej zakochałam !!!
a stylizacja roiła się w głowie....
Przysłowiowym kopem okazał się konkurs fotograficzny na kartkę w kalendarzu :)
Przedstawiam więc Emmę :
Jej -tak bliskie mi kształty pociągały mnie tak bardzo, że prawie nie przeszkadzało mi, że niejest artykułowana... Bardzo długo leżała zamknięta...
Gdy znów coś we mnie drgnęło... Wysłałam ją na mejkap :)
to był strzał w DZIESIĄTKĘ !! znów się w niej zakochałam !!!
a stylizacja roiła się w głowie....
Przysłowiowym kopem okazał się konkurs fotograficzny na kartkę w kalendarzu :)
Przedstawiam więc Emmę :
Hello, I just discovered your blog :-). Your doll is lovely and I love the outfit and photos! Greetings from Belgium!
OdpowiedzUsuńLalka jest piękna, mimo braku artykulacji. Makijaż ładnie współgra z kolorem włosów. Kostium regionalny, też świetnie wykonany. Nic tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam cię na mój nowy lalkowy blog (rozdzieliłam tematykę blogową i z 1go zrobiły się 2). Mam nadzieję że czasem wpadniesz?
cudnie móc zobaczyć swoje marzenie
OdpowiedzUsuńw tak bajkowej wręcz scenerii - na
trzeciej fotce podoba mi się chyba
najbardziej :)))